By nie zabrać cudzych rzeczy… i nie zgubić własnych

oznaczone
By nie zabrać cudzych rzeczy… i nie zgubić własnych
Jak nie zgubić kolejnego bucika w przedszkolu? Odróżnić bidon koleżanki od swojego? Sprawdź nasz artykuł.

Przedszkolne sprawunki są teraz na topie wśród rozmów między mamami. Można usłyszeć, co dzieci robiły, czy zbierały kasztany, jaki był podwieczorek. Często jednak w konwersacji poruszany jest temat zagubionych rzeczy. Czasem dziecko wraca bez bidonu, czasem znika ulubiona zabawka. Żeby sytuacja była jeszcze bardziej „zabawna” – czasem znajdują się w plecaku jakieś nieznane obiekty, typu: buty innego dziecka, czapeczka, zabawki czy inne przedmioty użytku dziecięcego w przedszkolu. Tutaj pojawia się pytanie – co teraz? Komu to oddać? Jak znaleźć zgubę? Są specjalne sposoby, które pozwolą chociaż trochę bardziej zadbać o nasz dobytek 😉 Jednym z takich sposobów jest skorzystanie z pomocy naszych przyjaciół z Oznaczone, z którego Kasia przysłała nam do sprawdzenia zestaw Back2School. Co w nim było? Kto został podpisany i „oznaczony”? Zapraszam do lektury.

Powroty do szkoły

Zaglądamy do przesyłki, a tam niespodzianki!

Zajrzyjmy najpierw do zestawu – co w nim znajdziemy? Otóż mamy tutaj do dyspozycji naprasowanki, naklejki imienne, naklejki przezroczyste do obuwia i zawieszkę do torby. Wszystko to przetestuje nasza dzielna testerka – Antonina, która ma w zwyczaju przynosić z przedszkola… puzzle i książeczki. Oczywiście wszystkie wracają, ale trzeba tego pilnować.

Naprasowanki

Naprasowanki z sową

Są one białe i opatrzone imieniem właścicielki, a oprócz uroczego napisu „Antonina”, z naprasowanki spogląda na nas mała sowa. Razem z Tosią robiłyśmy „Hu-hu hu-hu” na jej widok. Oczywiście samo prasowanie to nie jest praca dla takiej małej testerki, więc mama Emilia – pod czujnym okiem córki zabiera się za pracę.

Przygotowania ubrań, instrukcji i do akcji!

Instrukcję przeglądają razem, ustawiają żelazko według wytycznych, przykładają do samodzielnie wybranych przez testerkę ubrań i… prasują. Wyczekujemy, aż naprasowanka ostygnie i sprawdzamy. Prezentuje się świetnie, oczywiście mamy jeszcze parę ubrań, na których testujemy jak się umiejscowi.

Każda naprasowanka przeszła test siłowy 😉

Wręczamy też Tośce (oczywiście po ostygnięciu), by sprawdziła, czy trzyma się odpowiednio mocno i nie zerwie się przy rozciąganiu. Wszystko działa, jak należy i nikt już nie pomyli ubrań Tośki ze swoimi – chyba, że inna Antonina, ale szanse nadal są mniejsze.

Może naklejkę na długopis?

Albo na dowolny przedmiot, który łatwo zgubić?

Naklejki

Skupienie przy naklejaniu…

Tutaj mamy róż i lisa – taka kombinacja typowo pod Tosię. Oczywiście uroczy napis „Antonina” będzie dokładnie wskazywał, kto jest właścicielem danego przedmiotu. Startuje wielkie naklejanie. Zaczyna się od jednego ulubionego kubka i wtedy testerka wpada w szał, który wszyscy zapewne rozumiemy 😉 Gdy ja byłam mała, okleiłam całą lodówkę w domu (nie polecam). Każde dziecko więc chętnie oznaczy swoje rzeczy w ten sposób. Drugą próbę przeprowadzamy na bidonie, kolejną na piórniku i plecaku.

…i mamy piękne efekty!

Wszystko dobrze się trzyma mimo wklęsłej budowy. Według instrukcji – nie należy myć przedmiotu przez 8 godzin od naklejenia. Po tym czasie – zmywarka? Śmiało. Uzyskałam też od Kasi z Oznaczone informację, że mimo mycia w zmywarce po 3 latach naklejka nadal się trzyma, na szczęście nie zmieniamy imion dzieciom, więc jest to jednorazowy wydatek na wiele lat.

To moje buty!

Buty też się lubią gubić…

Buty… temat rzeka. Raz przynosi się swoje, innym razem cudze. To powszechny problem w przedszkolach. Nie mówiąc już o tym, że lubią się gubić pojedyncze sztuki, a odnajdywać w worku z obuwiem u koleżanek i kolegów. Co tu począć, jeśli dzieci nie pamiętają, kto jakie miał buty? Wtedy przychodzą z pomocą naklejki od Oznaczone, które są przezroczystepod nie śmiało można wpakować karteczkę z imieniem, lub tak jak my – naklejkę.

…ale te już nie będą.

Naklejka wylądowała na wkładce do buta, a na niej kolejna – przezroczysta „Ten but należy do:”. W ten sposób nikt nie będzie miał wątpliwości czyj kapeć zabrał do domu i będzie on mógł go oddać już kolejnego dnia o ile sam napis go nie powstrzyma przez pochopnym spakowaniem do worka.

Zestaw, który sprawdziliśmy

to Back2School, a znajdziesz go

Torba nie tylko do szkoły

Zawieszka doskonale oznaczy torbę czy plecak

Zawieszka na torbę to moim zdaniem uniwersalny hit. Możemy zaczepić ją przy plecaku dziecka, które już nie pomyli go z niczyim innym. Śmiało można dodać na niej naklejkę z imieniem. Oprócz tego pierwsze co przyszło mi do głowy to możliwość dodania go do walizki podróżnej. Ja i moja rodzina zwykle przywiązywaliśmy wstążeczkę do toreb i do walizek, by znaleźć je łatwo na lotnisku. Tutaj mamy uniwersalne rozwiązanie, które przyda się zarówno dziecku w przedszkolu, czy szkole, jak i sami skorzystamy w razie potrzeby.

Podsumowanie

Nasza testerka już nie będzie miała problemu z brakującymi butami, bo może liczyć na ich zwrot albo sama po prostu dopilnować, by brać te z naklejką. Bidon też oznaczony – na wycieczce się nie pomyli, a i nie musimy się obawiać, że naklejka odczepi się w zmywarce. Do tego ubrania gotowe (tak, podczas WFu czy innych zajęć, które wymagają zmiany ubrań zdarzają się pomyłki), a na wakacje też coś się znajdzie, czyli zawieszka do torby. Nakład pracy mały, wygoda i rozwiązanie wielu problemów – ogromne 🙂

Jeśli spodobał ci się ten zestaw, znajdziesz go TUTAJ. A może przydadzą ci się tylko konkretne naklejki? Wybierz opcję w sklepie, klikając TU. Polecam też przy projektowaniu dorzucić numer telefonu – zawsze rodzicom łatwiej przedzwonić, jeśli znajdą rzeczy nieswojego dziecka 🙂 No i nie zapomnij poszaleć z kolorami i wzorami przy zamawianiu, bo wybór jest ogromny. Właściwie to można przy zamawianiu uwzględnić też siebie – czy to bidon na siłownię, czy torba na matę do jogi – wszystko da się zrobić 😉

Co proponujemy oznaczyć w ten sposób? Bidon, który przyda się na każdym spacerze, sprawdź nasz wcześniejszy artykuł: Woda – zawsze pod ręką


Produkty dla dzieci to nasza pasja i radość – codziennie rozmawiamy o nich i jako rodzice dzielimy się informacjami. Jeżeli jesteś rodzicem i chciałbyś się czegoś dowiedzieć albo podzielić wiedzą i opiniami, dołącz do naszej grupy na Facebooku. Rozmowa to fajna sprawa ツ  
Wpokoiku.pl – grupa – rozmawiamy o produktach dla dzieci

Czekamy na ciebie ツ  

Tagi do wpisu
,
napisany przez
Więcej od Małgorzata Walter
Tapeta w pokoju dziecka – wnętrze jak ze snu
Czy tapeta to dobry wybór do pokoju dziecka? Czy ciężko jest umieścić...
Czytaj więcej
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.