Gdy wspominam zabawki np. z przedszkola, których brakowało mi w domu – często na myśl przychodzą mi dywany we wzory (np. ulica, po której lalki mogą się przechadzać, a samochody jeździć) albo maty w kształcie puzzli. W moim dzieciństwie kojec z matą pojawiał się sporadycznie – gdzieś w placówkach edukacyjnych. Teraz na szczęście takie cuda często są normą, mogę pozazdrościć Tym krótkim wstępem zapraszam cię na na test kojca z matą, która spełniłaby moje oczekiwania, gdybym była w wieku przedszkolnym.
Rozpakowujemy kojec z matą

Zacznijmy może od tego, że taki kojec z matą przysłała nam firma Bambini, dystrybutor australijskich mat i kojców TikkTokk, ze swojego sklepu firmowego Podwójne Szczęście. Poręcznie zapakowany – kojec znalazł się w pudle z uchwytem, a mata w przezroczystym pokrowcu, z którego już na dzień dobry witały nas żywe kolory. Do testów przystąpiły dwa tęgie umysły – Amelka i Nikola, dwie siostry do zadań specjalnych.

Zacznijmy jednak od parametrów, chociaż Nikola niecierpliwie chce rozpakować przesyłkę. Kojec z matą składa się z podstawy w formie kwadratowej piankowej maty EVA (czyli pianka o wysokiej gęstości). Drugą część stanowi kojec, w którego skład wchodzą panele z plastiku, które są puste w środku, co uchroni w przypadku kolizji maluszka z kojcem.

Po rozłożeniu otrzymujemy kojec z matą o takich wymiarach:
Kwadrat 118 x 118 cm (wysokość 2 cm) – – jest to najgrubsza dostępna wersja piankowej maty na rynku, więc bezpieczniej już się nie da. Matę możemy dowolnie powiększać dołączając kolejne puzzle!


Ścianki z paneli o wymiarach 118x 118 x 65 cm, które wytrzymają wiele, a jednocześnie zapewnią bezpieczeństwo. Odpowiednia wysokość kojca zapewnia, że każdy potencjalny mały uciekinier będzie miał spory problem żeby wrócić do brojenia. Sam kojec możemy, tak jak matę, powiększać o kolejne moduły, w zależności od naszych potrzeb.

Kojec z matą – jak to złożyć?

Tutaj naszą testerką będzie Nikola, która podjęła się składania kojca. Czy będzie to dziecinnie proste? Pozwalamy jej więc samej dojść do tego – co i jak i wiesz co? Intuicyjne i proste rozwiązania sprawiają, że nie ma z tym najmniejszego problemu. Puzzle maty układa się w prosty sposób, a panele łatwo połączyć wedle uznania. Dodatkowo innowacyjne zaczepienie chroni dziecięce rączki przed zakleszczeniem, czy przytrzaśnięciem.


Nikola zdaje egzamin na montażystę, a kojec z matą TikkTokk zdał egzamin na prostotę montowania. Pora jednak na prawdziwy, intensywny test wysiłkowy.
Bezpieczna zabawa

Teraz do akcji wkracza nasza druga testerka – Amelka, która będzie próbowała się wydostać. Wkładamy ją zatem do kojca z matą i… test niewypał Bo testerka wcale nie zamierza wychodzić. Świetnie czuje się w środku, dotykając maty (podstawowe kolory, które ze sobą kontrastują bardzo ją interesują), uderzając w nią małymi rączkami i tupiąc po niej. Wygląda na to, że nie potrzeba jej nawet zabawek.

Cały czas obok siostra Nikola – czujnie i bacznie obserwuje zmagania małej Amelki, sama przy okazji też sprawdza matę. Mostki, piruety i podskoki 8-latki również wytrzymała

Gdy już podstawa została obejrzana od jednego boku, do drugiego, a każdy kolor przyswojony na pamięć – nadeszła pora by sprawdzić panele.

Kojec z matą stanął przed wyzwaniem – zatrzymać małą testerkę w środku i… sprostał. Amelka z chęcią dotykała i stukała w ścianki. Zaczęłyśmy nawet po nich bębnić (przyznaję, zachęciłam ją do tego ). Wszystko trzymało się jak należy.
Podsumowanie

Tutaj wypadałoby podzielić je na trzy części. Po pierwsze i najważniejsze – opinia Amelki, czyli – kolorowe, ładne, można tupać i stukać i wychodzimy z tego bez szwanku, za to nie wychodzimy ze środka. Tak zapewne, by brzmiała, gdyby testerka potrafiła parę słów więcej. Opinia Nikoli – tutaj pozwolę sobie zacytować jej słowa „mamo, chcę taką matę!”, a więc wygląda na to, że 8-latkom też się podoba. No i na koniec najmniej istotna, ale jednak wciśnięta – moja opinia.

Kojec z matą
dowolnie dostosuj wielkość do swoich potrzeb przestrzennych – wybierz Twój model!
Otóż moim zdaniem jest to doskonały sposób na to by „przypilnować” dziecko podczas zabawy. Odrobina oddechu dla mamy, która zostawi dziecko w kojcu i nie musi się martwić, że maleństwo wybiegnie z szalonym pomysłem do innego pokoju. Kojec z matą charakteryzuje się wytrzymałością i stabilnością, a do tego – jego rozmiar możemy dopasować pod własne widzimisię. Zarówno panele, jak i matę możemy powiększać o dodatkowe elementy. Stworzyć możemy nie tylko kwadraty, ale i inne bardziej finezyjne wzory oraz większą przestrzeń do zabawy.
A czym może bawić się dziecko w takim kojcu? A na przykład zabawką, którą testowaliśmy w tym artykule: Zabawka sensoryczna – test zabawki dla najmłodszych dzieci
Produkty dla dzieci to nasza pasja i radość – codziennie rozmawiamy o nich i jako rodzice dzielimy się informacjami. Jeżeli jesteś rodzicem i chciałbyś się czegoś dowiedzieć albo podzielić wiedzą i opiniami, dołącz do naszej grupy na Facebooku. Rozmowa to fajna sprawa ツ
Wpokoiku.pl – grupa – rozmawiamy o produktach dla dzieci
Czekamy na ciebie ツ