Dlatego po raz kolejny postanowiłam podejść do tematu produktów, które mogą zapewnić dziecku spokojniejszy sen. Większość rodziców, którzy dla maluszków wybierają kołderki, musiało się mierzyć z tym, że dzieci mogą kilka razy podczas snu odkrywać się i rodzic musi stać na straży tego, by dziecko podczas snu nie zmarzło. Rozwiązaniem dla takich dzieci są śpiworki. Tym razem mam coś, w czym dziecko będzie czuło się tak dobrze, jak tulone przez mamę. Tak obiecuje BabyLy, gdzie znalazłam prześliczne lniane śpiworki do spania.
Wyjątkowe i indywidualne śpiworki dla dzieci
Śpiworki do spania zastępują kołderki, różni je tylko to, że zapinamy je na zamek i dziecko przez cały czas snu pozostaje otulone. Jest więc to różnica, na której najbardziej zależy wszystkim rodzicom, zwłaszcza o tej porze roku, gdy temperatura w nocy spada naprawdę ekstremalnie.
Lniany śpiworek postanowiłam przetestować wraz z Polą, dlatego to jej imię wybrałam do wyhaftowania. Opcja imiennego oznaczanie śpiworków bardzo mi się spodobała. Moim zdaniem dzięki takiemu indywidualnemu charakterowi, mogą być one świetnym pomysłem na praktyczny prezent. Tym bardziej, że wyglądają one bardzo „ozdobnie”, a wszystko za sprawa uroczej falbanki i słodkich kolorów. My dla Poli wybraliśmy kolor najbardziej dziewczęcy, ale można znaleźć jeszcze te śpiworki w kolorach: białym, beżowym, karmelowym, zielonym, morskim i szarym. Również kolory haftu możemy dobrać według własnego uznania. Możemy więc dobrać produkt tak, by pasował do płci dziecka lub do koloru, jaki dominuje w aranżacji dziecięcego pokoiku.
Lniany śpiworek do spania
Taki szczególny śpiworek, na którym będzie wyhaftowane imię Waszego maluszka, kupicie…
Poznajemy śpiworki do spania
Na testowanie produktu wybrałam oczywiście porę, gdy Pola zwyczajowo robi sobie popołudniową drzemkę. Mam więc nadzieję, że dzisiejszy test będzie wyjątkowo senny i spokojny. Założenie śpiworka, dzięki odpinanej napie na ramieniu, poszło niezwykle szybko i sprawnie. Po krótkiej chwili Pola była gotowa, by przenieść się do krainy snów.
Dziewczynka na początku pooglądała jeszcze przez chwilę swój nowy śpiworek. Jej również do gustu najbardziej przypadła śliczna falbanka. Zainteresowała się także wyhaftowanym imieniem, ale niestety jest jeszcze za malutka, by móc przeczytać, że to jej imię widnieje na śpiworku.
W końcu Pola zdecydowała, że pójdzie spać. Mimo małego zamieszania związanego z sesją zdjęciową, udało jej się dość szybko zasnąć. A ja mogłam obserwować, czy śpiworek spełnia swoje najważniejsze funkcje. I faktycznie, Pola mimo tego, że trochę wierciła się przez sen i kilka razy zmieniała pozycję, cały czas pozostawała równo okryta. W przypadku kołderki, Polę już kilka razy trzeba byłoby ponownie przykrywać, by nie zmarzła.
Pobudka!
Choć sen w śpiworku był niezwykle komfortowy, przyszedł czas na pobudkę. Pola jeszcze przez chwilkę czasu jest zdezorientowana, że nasze testowanie trwa dalej. Ja w tym czasie opowiem Wam o jeszcze jednej zalecie śpiworka, którą udało mi się zauważyć. Mianowicie zapięcie na zamek, które zajmuje aż 3/4 obwodu śpiworka. Można je łatwo rozpiąć, gdy chcemy zmienić maluszkowi pieluszkę. To fajne rozwiązanie, bo dobrze wiemy, jak często konieczne jest przewijanie, a dzięki takiemu suwakowi, nie trzeba wyciągać dziecka z całego śpiworka.
Po tak dobrym śnie, aż szkoda się budzić 
Śpiworki do spania -podsumowanie
Jak oceniłabym ten śpiworek? Z pewnością otrzymuje on u mnie bardzo wysoką ocenę, ponieważ po naszym teście uważam, że to jeden z tych elementów, których w dziecięcej wyprawce zabraknąć nie powinno. Przede wszystkim dlatego, że jest dużo bezpieczniejszy od tradycyjnej kołderki. W śpiworku dziecko nie odkryje się przez całą noc, więc nie wychłodzi się nawet gdy temperatura spadnie. Nie ryzykujemy także tym, że dziecko nakryje sobie buzię i się zacznie dusić. Myślę więc, że takie względy ostatecznie powinny zadecydować o wyborze śpiworka. A jeśli dodamy do tego jeszcze taki uroczy wygląd i wyjątkowy haft, to mamy produkt godny polecenia.
Po takim dobrym śnie z pewnością dzieci będą miały dużo sił do zabawy. Aby zabawa była bezpieczna możecie kupić kojec z matą, o którym pisaliśmy w artykule: Kojec z matą, czyli bezpieczna zabawa.
Produkty dla dzieci to nasza pasja i radość – codziennie rozmawiamy o nich i jako rodzice dzielimy się informacjami. Jeżeli jesteś rodzicem i chciałbyś się czegoś dowiedzieć albo podzielić wiedzą i opiniami, dołącz do naszej grupy na Facebooku. Rozmowa to fajna sprawa ツ
Wpokoiku.pl – grupa – rozmawiamy o produktach dla dzieci
Czekamy na ciebie ツ
