Cześć! Zanim przejdziemy do testu, zadam ci krótkie pytanie – czy znasz Karolinę z firmy Pidida? To niezwykła kobieta, która oprócz tworzenia pięknych tekstyliów dla dzieci, dzieli się swoją wiedzą. Jaką? Otóż znajdziesz u niej też wykroje, dzięki którym sama stworzysz przytulankę. Wracając do testu – przesłała mi kocyk oraz poduszkę, które dzisiaj zobaczysz w akcji


Ale te buldogi zrelaksowane – aż zachęcają do wypoczynku
Uwaga! Testujemy – zachowaj ciszę.
Dzisiaj muszę cię ostrzec – musisz być bardzo cichutko. Test bowiem musimy przeprowadzić na paluszkach i z pełnią ostrożności. Już tłumaczę, w czym rzecz. Nasza dzisiejsza testerka jest bardzo wymagająca –
z ogromnym dystansem podchodzi do nowości. Poznaj Marysię, która musi mieć mamę Anię w zasięgu wzroku, a na nowe obiekty w okolicy patrzy
z nieufnością. Czy przekona się do uroczych buldogów? Sprawdźmy to (tylko po cichutku).

Proszę o ciszę – Marysia śpi!
Pora na sen – pod kocykiem
Marysię bardzo łatwo zbudzić. Przyznam szczerze, że gdy przyjechałam
i okazało się, że będzie ją czekała drzemka w niedługim czasie – uznałam, że to idealna okazja, by sprawdzić ten zestaw. Pozwoliłam Ani w spokoju ją uśpić, w czym pomógł też Tuliś od Pididy. Po pewnym czasie zaglądam do Marysi, by zobaczyć, co też może jej się śnić.

Kocyk jest miły w dotyku, więc sen powinien być przyjemny
Ania otula ją bardzo przyjemnym w dotyku kocykiem – wafelkiem. Muszę przyznać, że ten musztardowy kolor jest niesamowity. Przywodzi na myśl wszelkie letnie aktywności i miejsca, w których można się znaleźć, a zrelaksowane buldogi na nim tylko wzmacniają to wrażenie. Swoją drogą – są one przeurocze i nie mogę się na nie napatrzeć nawet teraz,
gdy piszę ten artykuł. Po raz kolejny w swoim życiu zazdroszczę maluszkom wzorów na tekstyliach!

Tuliś dzielnie towarzyszy w trakcie drzemki
Marysia spokojnie śpi i mimo ostrzeżeń Ani, że może ją zbudzić każdy szmer – nie sprawia takiego wrażenia. Tuliś cały czas jej towarzyszy w małej rączce.

Pstrykam bez problemu zdjęcia, a mała ani drgnie. Musiało być jej bardzo wygodnie skoro nie zbudziła się, nawet gdy przypadkiem wpadłam na parapet robiąc nieco hałasu


Taki zestaw towarzyszył małej Marysi
Sam kocyk – jak już wspomniałam – jest bardzo miły w dotyku, a to
za sprawą bawełny, z której jest wykonany. Naturalny materiał pozwala oddychać skórze i doskonale nada się zarówno na letnie wyjazdy,
jak i zimowe wieczory. Poduszeczka również mu nie ustępuje – jej rozmiar jest „w sam raz” – zapewniając wygodę i spokojne sny małej główce

Podsumowanie
Przeglądałam jeszcze inne wzory u Pididy i wszystkie mnie zachwycają. Buldogi to wdzięczne zwierzęta na tekstyliach, nie da się ich nie kochać. Spokój Marysi (a wierz mi – trudno ją uzyskać gdy w okolicy dzieje się COKOLWIEK) jest dla mnie jednoznaczny z poleceniem produktu. Dobra jakość wykonania, którą sprawdziłam i świetna estetyka idą w parze
z zadowolonym dzieckiem. Czego chcieć więcej?
Spraw swojemu maluszkowi taki miły akcent do łóżeczka – posłuży ci też
na niejedną wyprawę, gdy nadejdzie pora drzemki. Wierz mi, że dowolna osoba, która ujrzy te buldogi będzie cię pytała, skąd masz to cudo Kliknij TUTAJ i zamawiaj bez wahania. Te urocze psiaki czekają, by uczynić twój dom jeszcze przytulniejszym, a sny pełnymi letnich przygód.
A może szukasz czegoś, co ciebie zrelaksuje? Sprawdź mój artykuł:
Czy potrzebna ci poduszka – Cebuszka?
Produkty dla dzieci to nasza pasja i radość – codziennie rozmawiamy o nich i jako rodzice dzielimy się informacjami. Jeżeli jesteś rodzicem i chciałbyś się czegoś dowiedzieć albo podzielić wiedzą i opiniami, dołącz do naszej grupy na Facebooku. Rozmowa to fajna sprawa ツ
Wpokoiku.pl – grupa – rozmawiamy o produktach dla dzieci
Czekamy na ciebie ツ