Spacery z dzieckiem to nasza codzienność, często jednak wózek ogranicza przy różnych czynnościach. Możemy napotkać wiele przeszkód, których nie pokonamy, jeśli będzie z nami. Wiesz co? Nie musi wcale tak być, dzisiaj testom poddaliśmy wózek od Thule – mistrzów aktywnego spędzania czasu również z dziećmi. Model, który mogliśmy sprawdzić to Thule Spring, a więc miejska spacerówka. Jesteście ciekawi jak wypadł? Testerka Zoja była w środku i wie najlepiej, jak się sprawdził. Zapraszam do lektury!
Parametry wózka
Wózek Thule Spring to spacerówka, która przeznaczona jest do użytku miejskiego. Przeniesienie jej na testy okazało się niezwykle proste dzięki temu, że… jednym ruchem da się ją złożyć Tak złożony wózeczek może sobie stać i czekać, nie zabierając dużo miejsca, czy to w domu, czy w komunikacji miejskiej.
Słońce nam niestraszne
Do wózeczka otrzymaliśmy daszek w kolorze niebieskim, który dzięki swojej budowie chroni przed słońcem niskim. Jest też zaopatrzony w ochronę przed promieniowaniem UV klasy UPF 50+ , a więc nada się na każdą porę roku.
Pasy dla bezpieczeństwa i trochę do zabawy
Siedzenie jest regulowane, tak by dzieciom było wygodnie w wielu pozycjach. Dla większych maluchów niespodzianka – podstawka pod nogi, która pozwala samodzielnie wsiąść do wózka.
Opony wypełnione pianką 8,5-calową, których nie przebije żadna przeszkoda na drodze, a więc można przemieszczać się w cięższych warunkach. Do tego wszystkiego pasy, które pozwolą na szaleństwa i bezpieczną jazdę. Zacznijmy więc testy, w drogę!
Na każdą pogodę
Nasza testerka otrzymała wózek na parę dni, by móc się z nim zapoznać. Po tych kilku dniach – spotkałam się z nią, by zobaczyć, czy przypadł jej do gustu. Zastałam Zoje siedzącą wygodnie i zadowoloną.
Krótka wymiana zdań z Agnieszką – mamą Zoi i już wiem wszystko. Wózek świetnie się spisywał. Jest bardzo skrętny. Właściwie można nim nawet kręcić bączki, co dla Zoi jest świetną zabawą, a pasy pozwalają jej bezpiecznie siedzieć w środku przy każdej prędkości. „Wziuuum” – pokazuje mi Agnieszka, jak dobrze im się jeździ, kręcąc kółka na placu przy fontannie. Zoja jest zachwycona zabawą, a jej mama wygodą w prowadzeniu wózka.
Pierwszy raz widziałam wózek tak lekko chodzący – jeśli jednak komuś to przeszkadza, ma on możliwość zablokowania przedniego koła i jazdę we wszystkich warunkach.
Ten wózek nie boi się trudnych warunków, ty też nie powinnaś
Koło samo w sobie jest wypełnione pianką, a więc nie jest pompowane – wielu rodziców widzi w tym niedogodność. Uwierz mi jednak, że jest to na plus. Dłuższy spacer z dziurą w oponie? W warunkach, w których nic z tym nie możesz zrobić? Agnieszka to przeżyła i nie poleca. To przygoda, której nie chcesz przeżyć. Tutaj nie ma takiej obawy – opony po prostu nie mogą się przebić, więc śmiało można szusować po drogach.
Palec do budki
Zaglądamy do Zoi…
Budka do wózka Thule Spring jest wymienna – możemy zakupić parę kolorów i wybierać ten, który nam pasuje danego dnia. Dodatkowo jest zaopatrzona w przewiewny daszek ochronny, który zabezpiecza siateczka. Zoja bardzo polubiła ten element i z radością zaglądała do nas spod daszku i uśmiechała się radośnie.
…a Zoja zagląda do nas
Mogłyśmy też cały czas sprawdzać jak się czuje bez potrzeby podchodzenia od przodu. Sam daszek jest stylowy i chroni przed słońcem, a do tego chroni przed promieniowaniem UV klasy UPF 50+. Czy pojedziesz do Zakopanego, czy na Hawaje – wszędzie będziesz miała wygodny i bezpieczny pojazd dla dziecka
Wielofunkcyjny uchwyt
Dodatkowo przy budce znajduje się uchwyt, z którego najchętniej korzystała siostra Zoi – Natalka. Łapała się go i dzielnie maszerowała przy wózku.
Podsumowanie
Nigdy nie widziałam tak bardzo skrętnego wózka. Gdyby zorganizować wyścigi – myślę, że to byłby czarny koń tych zawodów. Nie zatrzymałby się też na żadnej przeszkodzie dzięki solidnym, mocnym i wypełnionych pianką kołach. Zoja była bardzo bezpieczna w pasach, a do tego zadowolona, bo mogła swoją małą rączką bawić się pasem.
Mama Zoi – Agnieszka, dodała jeszcze od siebie, że wspaniale pakuje się zakupy do tego wózka, wykręca się w alejkach sklepowych i łatwo się go przechowuje. Design Thule Spring sprawia, że jest on wygodny do przenoszenia, bezpieczny i wytrzymały, a do tego jeździ perfekcyjnie. Nie mamy zarzutów – piątka z plusem to za mało
Jeśli ten wózek ci się podobał, znajdziesz go TUTAJ. Zachęcam też przejrzeć cały sklep Thule, o TUTAJ – mają ogromny asortyment dla aktywnych fizycznie rodziców.
A w co ubrać dziecko na spacer? Sprawdź nasz wcześniejszy artykuł: Spacer z dzieckiem – jesienny i stylowy.
Produkty dla dzieci to nasza pasja i radość – codziennie rozmawiamy o nich i jako rodzice dzielimy się informacjami. Jeżeli jesteś rodzicem i chciałbyś się czegoś dowiedzieć albo podzielić wiedzą i opiniami, dołącz do naszej grupy na Facebooku. Rozmowa to fajna sprawa ツ
Wpokoiku.pl – grupa – rozmawiamy o produktach dla dzieci
Czekamy na ciebie ツ