W sklepie Milin znalazłam drewniane przeplotki w kształcie zwierzątek – lamy, owcy, misia i małego kotka. Od razu dołączone do nich są kolorowe sznurki do przeplatania pomiędzy dziurkami w zabawce. Oprócz nich w tym sklepie zauroczyły mnie tablice kredowe – je także postanowiłam pokazać Arianie – naszej nowej testerce.
Otwieramy paczkę
Gdy tylko Ariana dowiaduje się, jakie zabawki dostanie, jak najszybciej chce otworzyć paczkę. Ku naszemu zdziwieniu w paczce jest coś jeszcze – przepiękna drewniana pocztówka wraz z piórem. Na kartce okolicznościowej znajduje się zimowy obrazek, więc w świątecznym klimacie Ariana może zasiąść do napisania listu do Świętego Mikołaja 🙂 Może poprosi w nim o więcej przeplotek?
Ariana, do tablicy!
Po napisaniu listu do Świętego Mikołaja, mogliśmy przejść do zabawy kredowymi tablicami. Ariana na początek bierze lamę, która spodobała jej się najbardziej. Fajnie, że w zestawie z każdą tablicą od razu były 4 kolory kredy – nie musimy szukać kredy w domu, albo specjalnie jej kupować – dziewczynka od razu może brać się do zabawy. Jak pokoloruje zwierzątko?
Kolorowe tablice
Malowanie kolorowymi kredami bardzo wciągnęło naszą testerkę. Dziewczynka rysowała bardzo dokładnie, starała się nie wyjeżdżać za linie, aby jak najładniej pokolorować zabawkę. Materiał, którym pokryte zostały te drewniane zwierzątka doskonale sprawdza się do malowania po nim kredą.
Lama Pola
Kredową tablicę w tym kształcie znajdziesz….
Oprócz lamy Ariana dostała także tablicę w kształcie psa pudelka. Gdy tylko pierwsza z zabawek została pokolorowana, dziewczynka od razu zabiera się za drugą. Wciągnęło ją to tak bardzo, że dopóki nie skończyła malowania, nie wyciągała przeplotek. Bardzo fajne jest to, że gdy obie tablice zostały pomalowane, wystarczy je zetrzeć i zabawę można zacząć od nowa! Te zabawki nigdy się nie zestarzeją 🙂
Przeplatanki – zaczynamy zabawę z kolorowymi sznureczkami
Oba zwierzątka zostały pomalowane, więc możemy przejść do głównej atrakcji – kolekcji przeplotek. Tu znów Arianie najbardziej spodobała się lama, więc testerka od niej postanawia zacząć przeplatanie.
Następnie mała testerka zabiera się za białą owcę. Do tej zabawki dołączony był pomarańczowy sznureczek. Ariana w dużym skupieniu fantazyjnie przeciąga go pomiędzy małymi dziurkami w zabawce. Taka zabawa uczy cierpliwości i dokładności! Ważne są tu też zdolności manualne, bo wbrew pozorom nie jest łatwo przewlekać te sznurowadła przez tak małe otworki.
Teraz kolejna chwila skupienia. Do przewleczenia został zielony sznureczek. Ariana siedzi spokojnie i dokładnie stara się go przekładać. Nawet mama Ariany dziwi się, że dziewczynka przez tak długi czas pozostaje skupiona. Widać, że te zabawki przypadły jej do gustu. Ale to nic dziwnego, są naprawdę piękne 🙂
Podsumowanie
Przeplatanki i tablice kredowe wcześniej kojarzyły mi się z mało atrakcyjnymi wizualnie zabawkami. Jednak, gdy przyszły do nas przeplotki i tablice z Milin, zachwyciły się nimi nie tylko dzieci. Oprócz tego, że tak jak wszystkie tego typu zabawki – uczą dzieci kreatywności i zdolności manualnych – te są po prostu przepiękne. W czasie, gdy nie są używane wyglądają jak urocze ozdoby dziecięcego pokoiku. A co najważniejsze – te zabawki zawsze pozostają jak nowe, wystarczy zetrzeć kredę gąbką i wypleść sznureczek, by zabawę móc zacząć od początku. A wierzcie mi, maluchy chętnie powracają do takich zabawek 🙂
Co jeszcze sprawdzi się jako ozdoba pokoiku? Z pewnością kolorowe lampki. Pisaliśmy o nich tu: Kolorowe lampki dla dzieci, które… bawią!
Produkty dla dzieci to nasza pasja i radość – codziennie rozmawiamy o nich i jako rodzice dzielimy się informacjami. Jeżeli jesteś rodzicem i chciałbyś się czegoś dowiedzieć albo podzielić wiedzą i opiniami, dołącz do naszej grupy na Facebooku. Rozmowa to fajna sprawa ツ
Wpokoiku.pl – grupa – rozmawiamy o produktach dla dzieci
Czekamy na ciebie ツ